Przed Fulham pięć niezwykle istotnych spotkań, które powiedzą nam, na jaki scenariusz na koniec sezonu należało się będzie przygotować. Serię tę, The Whites rozpoczynają od wymagającego testu – na Craven Cottage przyjeżdża znane z twardej i zdecydowanej gry Stoke City. W przezwyciężeniu bestii Tony’ego Pulisa ma pomóc piłkarz, którego zapewne nie powstydziłby się posiadać w składzie mający słabość do rosłych napastników manager The Potters. W barwach Fulham zadebiutuje następca Bobby’ego Zamory, Paweł Pogrebniak.
Przez następne tygodnie, The Cottagers będą u siebie podejmować „Garncarzy” ze Stoke, „Wilki” Micka McCarthy’ego oraz beniaminka ze Swansea, a także wyjadą na mecze z QPR oraz Aston Villą. To pięć pojedynków, w których przeciwnikami Fulham będą zespoły z sąsiednich miejsc w tabeli, teoretycznie w zasięgu piłkarzy Martina Jola. Po nich, na The Whites czeka ciężka końcówka sezonu, w której rozegrają wiele spotkań z ligowymi potentatami. By nie miały one znaczenia dla losów Fulham, The Cottagers muszą zdobyć się w następnych spotkaniach na wciąż wyczekiwaną regularność i zapewnić w nich sobie ligowe bezpieczeństwo. Mieszane wyniki zepchną The Whites do grupy zespołów objętych walką o utrzymanie, mogąc wprowadzić wiele nerwowości na finiszu rozgrywek. Ważne tygodnie czekają również na „Garncarzy” Tony’ego Pulisa. Przez pierwszą połowę rozgrywek, Stoke okupowało komfortowe miejsce w górnej połowie tabeli, grając do tego znakomicie w europejskich pucharach. W tym momencie, The Potters notują serię trzech porażek w lidze, mając nad The Whites już tylko trzy punkty przewagi. W tygodniu, „Garncarze” powrócą także do kontynentalnych zmagań, mierząc się w 1/16 finału Ligi Europy z Valencią, jednak w obliczu kiepskich rezultatów w Premier League, wymarzone przez kibiców zespołu z Britannia Stadium występy ich pupili w europejskich pucharach mogą narobić Tony’emu Pulisowi jedynie dodatkowych problemów.
To, z czym walijski szkoleniowiec dzisiejszych gości kłopotów nie ma, to wysocy, klasowi napastnicy. Patrząc na kadrę The Potters, w której znajdują się m.in. Peter Crouch, Kenwyne Jones, Ricardo Fuller, Cameron Jerome czy Jonathan Walters, ciężko oprzeć się wrażeniu, że pewien Holender mógł wysłać na Britannia Stadium faks z propozycją choćby wypożyczenia któregoś z wyżej wymienionych piłkarzy. Tymczasem, po odejściu Bobby’ego Zamory, Fulham było zmuszone grać w dwóch spotkaniach bez żadnego nominalnego napastnika, oczekując na zakończenie prac papierkowych związanych z transferem Pawła Pogrebniaka. Dziś, wszystkie gdybania i obawy są już na szczęście nieaktualne. Rosjanin, który jeszcze przed przylotem do Londynu doczekał się od spragnionych nowego idola w ataku kibiców The Whites dziesiątek przydomków (m.in. Pogo, Ivan Drago, Pogman, Bestia ze Wschodu – Beast from the East – czy po prostu The Pog), ma już pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii, a po sesjach treningowych – najpierw indywidualnej, na początku tygodnia w Paryżu, zaś przedwczoraj już z zespołem – jest w opinii Martina Jola gotowy do gry. Pawle Wiktorowiczu – czyńcie swą powinność!
Przewidywane składy:
Fulham (4-2-3-1): Schwarzer – Kelly, Hughes, Hangeland, J. Riise – Baird, Murphy – Duff, Dembele, Dempsey – Pogrebniak
Kontuzje: Senderos, Johnson, Sidwell, Grygera
Stoke (4-4-2): Sorensen – Wilkinson, Woodgate, Shawcross, Wilson – Pennant, Whelan, Delap, Etherington – Walters, Crouch
Niepewni: Etherington, Jerome
Kontuzje: Sidibe
Zawieszony: Huth
Jestem bardzo ciekawy co pokaże Pogo,może jakiś hat trik w debiucie 🙂
Moje marzenia całkowicie spełniłby nawet jeden zwycięski gol Pogrebniaka 🙂 Ciężka próba na początek, Stoke to nie ogórki i na pewno będą mocno dążyć do zwycięstwa, które ustabilizuje ich sytuację w lidze i pozwoli na radość z gry w LE.
FFC Starting XI v Stoke: Schwarzer; Kelly, Hangeland, Hughes, JA Riise; Murphy, Duff, Dempsey, Ruiz, Dembele; Pogrebnyak
Hmm, 4-1-4-1? 4-3-2-1?
Jol idzie na całość, grają wszystkie ofensywne gwiazdy. Obawiam się, że brakuje kogoś, kto zagra koło Danny’ego, chyba że taką pozycję zajmie Moussa. Kurde, 4-1-4-1 na fizyczne Stoke to naprawdę niezbyt genialny pomysł.
Chyba że sprawdzi się druga opcja, z Deuce’em i Duff’em koło Danny’ego, potem Ruiz i Moussa, a na szpicy Pogrebniak.
Kto wie, co wykombinował Jol, ale na Dempsa w środku ciężko będzie liczyć, to wolny elektron który biega gdzie chce i na pewno nie będzie mu odpowiadało wykonywanie zadań defensywnych. Duff pracuje na boisku za trzech, ale tracimy sporo z jego atutów, jeśli miałby biegać w środku zamiast na skrzydle. Najbardziej pasuje mi koło Danny’ego właśnie Moussa, on sam naturalnie coraz częściej ustawia się w środku pola i jest fantastyczny jeśli chodzi o ilość i skuteczność wślizgów. Były niedawno jakieś statystyki odnośnie tego, najlepsi zawodnicy Premier League w odbiorze – sami czołowi obrońcy najlepszych klubów i… Dembele.
Sprawa druga – Aaron jest bardzo niepewny w tym sezonie. Z Evertonem dwie główki przegrał, a z piłkarzami Stoke może mieć jeszcze ciężej…
http://www.realtvsport.com/channel-4.php
Na biało…
A transmisja na czarno, dla odmiany.
😛 teraz już się ustabilizowała, przynajmniej u mnie.
i Dembele faktycznie na środku. Pogrebniak miał jedno fajne zgranie klatką, ale ogólnie potrzebuje dużo więcej piłek od kolegów.
Ha ha, Moussa niczym pitbull 🙂 Jones wychodzi z ekspresową kontrą, Moussa dopada go w sekundę i odbiera piłkę.
Dzien Dobry wszystkim…stracilem wlasnie transmisje
Pogrebnyak 😀
Uff było gorąco
Witaj Jacku! Transmisja właśnie wróciła na: http://www.realtvsport.com/channel-4.php , jak to padnie, to mamy problem, bo nic innego chyba nie działa.
Hejże, prowadzimy! 😀 😀 😀
No, no, pojechał 😉
Pogrebniak? 😀 Mibor, widziałeś bramkę?
🙂 super dziekie Cookie
Pokazali powtórkę w końcu, ale Pawka sieknął 😀 i chyba też lewonożny, jak Zamora.
Blackburn – QPR 2:0 😀
Pozdro dla Zamory, dobrze wybrał, nie ma co 😉
Nice one :
Everton -Chelsea 1:0 i znowu mam zalobe w domu przynajmniej narazie 🙂
DEUCEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Clint !
DEMPS!!! Wreszcie ta petarda z daleka mu wpadła! 😀
Co za masakrator, o ja cię pierdzielę
Deeeeeeeeeuuuuuuuuuuceeeeeeeeeee !!!!
Cookie widziałem sorry za spoznienie, wykorzystał zamieszanie i je..nal 😉
Ładnie poszedł Pogrebniak, jak strzała
lucky 🙂
Co prawda to prawda, zalicza świetny debiut 🙂
W ogóle jest bardzo dobrze, zmotywowani do gry, walczą o każdą piłkę i jak wielką róznicę to robi. A Bobby pewnie znów zejdzie po 60-70 minutach w meczu QPR, jak z Wolves, czemu z ciekawości się przyglądałem. Non stop ma nawroty drobnych urazów.
Cholera, szkoda tego przyjęcia Duffa
Aj, można faktycznie było zaklepać sobie bardzo bezpieczne 3-0.
„This channel was banned” uuuu
http://www.realtvsport.com/channel-4.php zmartwychwstał tymczasem chyba po raz czwarty 🙂
Na razie jest naprawdę nieźle, prowadzimy zasłużenie, cieszy że od razu w debiucie trafił Pogo i ogólnie wygląda całkiem nieźle, oby bramkę nr 2 zaliczyli Clintowi, bardzo mocno uderzył.
Są niestety problemy z transmisją
http://www.lshunter.tv/
Blacburn gromi QPR 3:0.
Cookie juz piate zmartwychwstanie 🙂
Dokładnie, myślałem że padło już na amen, ale znów działa 🙂
Pogo też na szczęście powrócił 😀
A jednak, zmiana. 25 minut znów bez nominalnego napastnika.
No to juz po transmisji przynajmniej u mnie : channel banned 😦
Brawo Fulham!!! a Arsenal chyba znowu przegra 🙂
Tak? Spróbuj jeszcze raz, Jacek, u mnie cały czas leci bez problemu: http://www.realtvsport.com/channel-4.php
aj, wyrównali
eh, ban już jednak i u mnie 😦
Becks, nie pałasz zbyt wielką sympatią do Arsenalu? Mi tam ich wyniki są w sumie obojętne, derbowo patrzę głównie na QPR i cieszy mnie niezmiernie że dostają od Blackburn w tyłek.
Ale porażka Chelsea też źle na moje zdrowie nie wpływa, dobry dzień w zachodnim Londynie 😀 Tylko Jacek moze mieć kłopoty w domu 😀
kurwa 2:1
Chyba padł gol dla Stoke, ale ja też nie mam transmisji.
Tu coś jest: http://www.firstrowsports.eu/watch/106924/2/watch-fulham-fc-vs-stoke-city.html
Kurna, prawie było 2-2. Jak, skąd…
Juz mam Cookie…:)
W ogóle po co na ławce siedzi taki Trotta, skoro schodzi Pogrebniak, Trotta jest jedynym na rezerwie na jego pozycję i Jol wpuszcza Simona…
Eh, teraz to już dotrzymać to, byle jak…
Dzieki za link Cookie, dziala ale na CC nie jest dobrze 😦
Będzie nerwówka, niestety. Pozostaje wierzyć, że po tym, jak dość razy w sezonie mieli lekcję pod tytułem „utrata punktów w ostatnich minutach meczu”, tym razem zagrają końcówkę mądrze…
LUCKY AGAIN
ciekawe ile dolicza?
Unlucky now 🙂 Demps chyba się tego nie spodziewal…
5 minut ? za co?
5 minut, jak dla mnie przesada.
5 minut? Za co? Pogrebniak miał co najwyżej jakąś błyskawiczną pomoc medyczną…
Foy to najgorszy sędzia PL, robi to co zrobił Webb w meczu z Norwich.
Wlasnie Piter tez mnie to zastanawia
Koniec, ale szkoda okazji Clinta.
Dempsey poćwiczy w tygodniu strzały lewą nogą 🙂
Zwycięstwo! 🙂
Henry znowu ratuje 🙂
Thank God for that !!!
Piękne drugie pożegnanie Thierry’ego z Premier League.
Nieźle się wyniki ułożyły, co prawda nie narzekałbym gdyby Bolton ogral Wigan i QPR było w jeszcze gorszej sytuacji, ale chyba ważniejsze od tego jest to, że mamy 9 zamiast 7 (gdyby Bolton wygral) punktów przewagi nad strefą spadkową.
Bardzo wkurzają mnie zmiany Jola, albo nie robi zmian w ogóle wtedy kiedy są one bardzo potrzebne tak jak w meczu z WBA, albo robi głupie zmiany, dlaczego za napastnika wpuszcza pomocnika zamiast wpuścić Trottę, dlaczego szans nie dostaje Frei, a Orlando Sa nie mieści się nawet na ławie, nie dostał szansy od meczu z Norwich gdzie spisał się bardzo dobrze, szansy gry nie dostaje też Kasami, a Davies przez ostatnie dwa meczu i ten dzisiejszy nie pokazał nic.
Co do Trotty, na obronę Jola znalazłem tylko to, że pewnie chciał go co najwyżej wpuścić na ostatnie 5 minut, nie przewidując, że Pogrebniak zejdzie po godzinie. Ale z Orlando to bardzo śliska sprawa, coś się musiało stać na linii Sa-Jol, bo gra jak gra, ale jest jednym z naszych bardzo nielicznych napastników i to bezsens w ogóle nie włączać go do meczowej 18-tki, a wstawiać Trottę, który na dobrą sprawę jest tylko figurantem. Kasamiego bardzo chciałbym ujrzeć, chłopak wypowiadał się, że faktycznie dostał ofertę od Juve, ale chce być tutaj i walczyć o miejsce tutaj. Na fotkach wygląda jak niezły bysior, na bank wniósłby więcej niż taki Simon. Eh, chyba Jol chce teraz dograć końcówkę sezonu na bezpiecznie, dziadkami, a przynajmniej do momentu, jak choćby wirtualnie się utrzymamy.